Wiadomości

Foto. Powiat Radziejowski. Uwaga na zwierzęta

Data publikacji 01.03.2009

Zwierzęta leśne jak i domowe mogą stać się przyczyną kolizji z pojazdami, czego kilka przykładów mieliśmy w ostatnim czasie na drogach powiatu radziejowskiego.

Powiat Radziejowski,  luty 2009 roku
 
Uwaga na zwierzęta
 
Kolizje ze zwierzętami stanowią ułamek wszysytkich zdarzeń drogowych notowanych na naszym terenie. Bywają jednak okresy, że odnotowywany jest wzrost liczby zgłoszeń od kierujących o takich właśnie kolizjach.
 
Pierwsze zdarzenie było z udziałem sarny. Na trasie Osięciny- Bytoń , we wtorek (03.02.br) około godziny 12:35 , kierująca samochodem osobowym marki Kia  potrąciła sarnę, które nagle wbiegła na jezdnię. Kobieta  nie doznał obrażeń, ale zwierzę z uwagi na urazy musiano zastrzelić.  Pojazd nie nadawał się do dalszej podróży co potwierdza zdjęcie poniżej.
 
 
 

Kilka dni po tym zdarzeniu (8.02.br) około godziny 19:40, w Radziejowie na ulicy Kościuszki kierowca forda escorta , zderzył się z psem. Zwierzę gwałtownie wybiegło na jezdnię, zanim kierowca zdążył zahamować. Pies przeżył zderzenie ale i samochód miał uszkodzenia.  Właściciel czworonoga, mieszkaniec naszego grodu został ukarany przez mundurowych mandatem za niewłaściwy nadzór na psem.
 
 
 
Trzecie zdarzenie zaistniało w poniedziałkowy ranek (09.02 br) krótko po godzinie 07:00 na krajowym odcinku drogi w Płowcach gmina Radziejów. Radziejowianin jadący osobowym oplem nie wyhamował i uderzył w przebiegającą tuż przed jego maską, sarnę. Zwierzę umknęło, pozostawiając właściciela auta z problemem naprawy auta i uzyskania odszkodowania.  
 
Do kolejnej kolizji doszło w minioną środę (11.02.br) około godziny 17:50,  na drodze wylotowej z Piotrkowa Kujawskiego ( droga wojewódzka nr W 266 relacji Ciechocinek- Sompolno) Kierowca ciężarowego Dafa z powiatu bydgoskiego zderzył się z psem, który wbiegł mu wprost pod przednie koła, ginąc na miejscu. Uszkodzna została przednia część ciężarówki. Policjanci drogówki na miejscu ustalili właściciela  czworonożnego sprawcy kolizji, kończąc czynności postępowaniem mandatowym.
 
 
 
 
 
W przypadkach zwierząt domowych należy dopatrywać się winy ich właścicieli, którzy w niedostateczny sposób je zabezpieczyli. Nieprzewidywalnym zjawiskiem są jednak zwierzęta leśne, które wychodzą szukać pożywienia w okolice dróg lub też siedlisk ludzkich.

Przypominamy, że po ewentualnym zdarzeniu należy zatrzymać się i włączyć światła awaryjne, zabezpieczyć auto i powiadomić policję. Przed opuszczeniem pojazdu  należy rozejrzeć się czy w pobliżu nie znajduje się ranne zwierzę. Pod żadnym pozorem nie wolno ruszać potrąconego zwierzęcia. Np. lisy mogą być zarażone wścieklizną, a pozornie nieprzytomne jelenie i sarny mogą nagle się kopnąć. 

O ewentualnym zdarzeniu niezwłocznie poinformować należy policję, której protokół będzie potrzebny do otrzymania odszkodowania.

Należy pamiętać, że ten kto zapakuje nieżywe zwierzę do bagażnika  zostanie uznany za kłusownika i ryzykuje poniesienie związanej z tym odpowiedzialności karnej. W skrajnych przypadkach może oznaczać to nawet karę więzienia. Poza tym to ryzykowne ponieważ zwierzę mogło być chore, a weterynarz badający później dziczyznę może zgłosić ten fakt policji lub leśnictwu. 
 
(foto: ORD KPP Radziejów)

Powrót na górę strony