FOTO. Powiat Radziejowski. Weekend na drogach - Wiadomości - KPP w Radziejowie

Bilans minionego weekendu na drogach powiatu radziejowskiego to  zatrzymany  nietrzeźwy kierowca, czterech nietrzeźwych rowerzystów i dwaj kierujący mimo  sądowych zakazów kierowania pojazdami. Ponadto odnotowaliśmy dwie kolizje drogowe.  Amatorzy jazdy po kieliszku odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara do roku pozbawienia wolności, a prowadzenie w tym samym stanie samochodu zagrożone jest dwukrotnie wyższą karą.

36-letni kierowca forda, wbił się swoim autem pomiędzy mur, a przydrożnym drzewem. Z uwagi na podejrzenie, iż kierujący był nietrzeźwy, pobrano od niego krew do badań. On sam trafił do radziejowskiej lecznicy z racji obrażeń jakich doznał uderzając głową w szybę. W sytuacji gdy wynik będzie pozytywny mężczyzna odpowie za jazdę po pijanemu.

Przyczyną drugiej kolizji było niezachowanie należytej ostrożności przy wykonywaniu manewru cofania i "wjechanie" w inny zaparkowany pojazd. Do zdarzenia doszło tego samego dnia (20.03.br) około 14:35 w Osięcinach przy ulicy Kościuszki. Poszkodowana, właścicielka toyoty, zgłosiła fakt uszkodzenia pojazdu, a sam sprawca oddalił się autem, przed przyjazdem mundurowych. Osięcińscy stróże prawa zajmujący się sprawą dążą do ustalenia kierowcy, który był sprawcą kolizji.

Wśród kierujących rekordzista to , 36-letni Marek Ł. mieszkaniec gminy Osięciny , który miał ponad 3 promile alkoholu,a do tego kierował "maluchem" ......na trzech kołach.  Ale po kolei:

W piątek mundurowi zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę. 60-latek jechał rowerem drogą W 266 (*relacji Ciechocinek- Sompolno) ulicą Szybka w Radziejowie. Roman P. zdecydował się na jazdę jednośladem mając w wydychanym powietrzu ponad 2.67 promila alkoholu.

Dobę później (sobota 21.03.br) nietrzeźwych było trzech, z czego dwaj poruszali się rowerami, kolejny fiatem 126p.

W Krzywosądzy gmina Dobre, patrol radziejowskiej prewencji wyeliminował z ruchu nietrzeźwego rowerzystę. 35-letni Tadeusz S. nieporadnie poruszał się drogą tzw. wężykiem, a powodem był niewątpliwie wypity wcześniej alkohol. Mężczyzna "wydmuchał" ponad 2.65 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że ma on sądowy zakaz jazdy tego rodzaju pojazdami za wcześniej popełnione dwukrotnie umyślnie identyczne przestępstwa

W czasie konwojowania go do komendy, patrol, niejako po drodze "natknął się" na kolejnego pijanego rowerzystę, który jechał w Dobrem ulicą Radziejowską. 65-letni Kazimierz G. wsiadł na rower mimo że był nietrzeźwy (wynik ponad 1.1 promila alkoholu).

Tego samego dnia, około 18:00 na bezpłatny alarmowy numer radziejowskiej policji 112, zatelefonował świadek, który obserwował dziwnie zachowującego się mężczyznę usiłującego wsiąść i odjechać fiatem 126p. Miało to miejsce w Osięcinach w okolicy ulicy I Armii WP. Zanim patrol miejscowych stróżów prawa dotarł i go zatrzymał, mężczyzna zdołał zasiąść za kierownicą i przejechać w sąsiednią ulicę Kruszwicką.

Kierującym okazał się 36-letni Marek Ł. mieszkaniec gminy Osięciny. Do tego jechał on ......na trzech kołach, bowiem jedno z nich się oberwało ( co dokumentują fotografie samego auta i zarazem miejsca jego zatrzymania), co jednak nie przeszkadzało mu w jeździe.

Alkometr użyty wobec w/w wykazał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna jak się dalej okazało nie posiada w ogóle prawa jazdy kategorii uprawniającej go do kierowania pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo za auto nie wniósł obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Pojazd został odholowany na policyjny parking. 36-latek oprócz odpowiedzialności sądowej za popełnione przestępstwo i wykroczenie poniesie karę finansową za  brak ubezpieczenia.

W niedzielę (22.03.br) w Dobrem i Topólce zatrzymano, niemal w tym samym czasie (godziny 16:30 i 16:35)  odpowiednio, rowerzystę i kierującego motorowerem, którzy posiadają sądowe zakazy jazdy pojazdami, orzeczone wobec nich za kierowanie po pijanemu, obowiązujące do 2010 roku.

37-letni Zbigniew B. mieszkaniec gminy Dobre, w przeciwieństwie do o 8 lat starszego Kazimierza N z okolic Topólki, ponownie w czasie kontroli był nietrzeźwy (wynik to 3 promile alkoholu). Tym samym oprócz odpowiedzialności za jazdę po pijanemu, grozi mu jeszcze kolejna kara do roku pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowych postanowień.