FOTO. Byczyna. Fordem w mur
Data publikacji 12.04.2009
O niesamowitym szczęściu może mówić 36-letni kierowca osobowego forda, który swoją szaleńczą jazdę zakończył pomiedzy rosłym drzewem a murem posesji, sam doznając obrażeń ciała, które jednak nie zagrażają jego życiu. Mężczyzna ...
Byczyna Kolonia gmina Dobre 20 marca 2009 roku, około godziny 12:45
O niesamowitym szczęściu może mówić 36-letni kierowca osobowego forda, który swoją szaleńczą jazdę zakończył pomiedzy rosłym drzewem a murem posesji, sam doznając obrażeń ciała, które jednak nie zagrażają jego życiu. Mężczyzna był prawdopodobnie nietrzeźwy. Pobrano od niego krew do badań.
Przed godziną 13:00 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, o czym dyzurnego radziejowskiej komendy powiadomił anonimowy rozmówca, dzwoniąc na alarmowy numer 112.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że najprawdopodobniej pijany kierowca forda oriona na prostym odcinku drogi prowadzącym do miejscowości Byczyna gmina Dobre, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał nim w mur, zakleszczając się z drugiej strony z rosłym drzewem. Mężczyzna był uwięziony, a z racji jazdy bez pasów, doznał m.in urazu głowy i wymagał pomocy medycznej.
Na miejsce tego zdarzenia skierowano poza mundurowymi, załogę karetki pogotowia i druhów z PSP celem uwolnienia kierowcy i przekazania go pod opiekę lekarzowi.
Jak widać na załączonych zdjęciach kierowca może mówić o niesamowitym szczęściu, że tylko tak dla niego zakończyła się owa podróż. Od kierowcy pobrano krew na zawartość alkoholu. Pojazd przy uzyciu ciężkiego sprzętu udało się wydostać z miejsca kolizji. Dalsze czynności w tej sprawie wykonują mundurowi z Dobrego.
(foto Grzegorz Urbański KPP Radziejów)