Piotrków Kujawski i Topólka . Ukradł wycięte wcześniej drewno
33-letni mieszkaniec okolic Bycza przy użyciu piły spalinowej wyciął kilka sztuk olchy, którą następnie ukradł. Nadleśnictwo Kutno- właściciel lasu, wyceniło straty na ponad 800 złotych. Drewno odzyskano. Złodziej odpowie za kradzież ...
Dzisiaj (sobota 30 maja br) około południa policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie wspierani przez kolegów z Piotrkowa Kujawskiego w obecności leśniczego, zjawili się w zabudowaniach 33-letniego mieszkańca okolic Bycza gmina Piotrków Kujawski.
Przypomnijmy, że to kolejna kradzież drewna z którą mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie.
13
maja (środa) radziejowscy kryminalni wspierając kolegów z
Topólki ustalili dwóch złodziei drewna. Okazali się nimi 23 i 33
latkowie, mieszkańcy tej gminy, którzy chcąc zapłacić za
naprawę auta , zastąpili własne środki których najwidoczniej nie
mieli, na kradzioną olchę wartości 500 zł, którą zabrali
z pola w Rybinach leśnych k. Topólki gdzie sezonowała. Następnie
pocięli ją i dowieźli, cały czas nie swoje drewno,
mechanikowi naprawiającemu auto jednego z nich, jako
równowartość kosztów za naprawę.
Ponadto przy okazji
wyszło na jaw, że młodszy z zatrzymanych systematycznie
okradał własnych rodziców z czego się dało sprzedać, by
mieć środki na używki (alkohol i wyroby tytoniowe) W taki sposób
domowy złodziej skradł m.in olej napędowy, części maszyn i inne
łatwo zbywalne rzeczy , które poszkodowani oszacowali na łączną
kwotę 4250zł. Wyrodny syn przesłuchany na te okoliczności,
przyznał się do tych kradzieży.
Już niebawem akta obu tych spraw
trafią do miejscowego sądu.