Foto. Radziejów. Oszustka w rękach Policji
Data publikacji 26.06.2009
46-letnia kobieta, która przywłaszczyła dokument innej osoby, wyłudziła na niego towary za blisko 10 tysięcy złotych została wczoraj zatrzymana przez kryminalnych. Odzyskano mienie. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności
Policjanci z Sekcji d/s Przestępczości Gospodarczej radziejowskiej komendy, wspierani przez kryminalnych zatrzymali kobietę, mieszkankę gminy Topólka . 46-latka posługując się cudzym dowodem osobistym w ciągu trzech dni zakupiła w różnych punktach handlowych naszego regionu towary na łączną kwotę 10 tysięcy złotych. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Wszystko miało swój początek w jednej z radziejowskich kwiaciarni na początku lutego. 46-latka stała w kolejce za inna kobietą, mieszkanką gminy Radziejów. Gdy wypadł jej portfel, podniosła go ale nie miała zamiaru go oddać. Zawartość - dowód osobisty i 350 złotych przywłaszczyła sobie.
Trzy dni, trwały zakupy na pozyskaną tożsamość. Kobieta w licznych placówkach handlowych powiatu włocławskiego wykorzystując skradziony dowód osobisty kupiła m.in. odbiornik telewizyjny, markowego laptopa, kuchenkę mikrofalową, czajnik, kilka telefonów komórkowych. Za każdym razem fałszowała podpisy na umowach kredytowych.
Większość produktów stanowiło prezent dla córek, które trafiły do nich od wspaniałej, zaradnej mamy, która jest bezrobotną utrzymującą się z prac dorywczych, cokolwiek to znaczy.
Gdy w rodzinie oszustki- mieszkanki gminy Topólka, pojawiały się nowe markowe towary, do właścicielki zagubionego dokumentu tożsamości zaczęły napływać coraz to kolejne umowy kredytowe z planami spłaty. Kobieta o wszystkim poinformowała radziejowskich śledczych, ci zaś rozpoczęli żmudną pracę operacyjną, zmierzając do spersonalizowania oszustki. Właśnie wczoraj nastąpiła realizacja procesowa. Rankiem do drzwi mieszkanki wsi w okolicach Topólki zapukali kryminalni. Jakież było zdziwienie oszustki, gdy dowiedziała się celu wizyty. Odzyskano wszystkie towary, ona sama obszernie wyjaśniła cały swój proceder. Usłyszała zarzuty oszustwa i fałszowania podpisów jak również przywłaszczenia portfela, co było początkiem przestępczego szlaku pani Marianny.
Śledczy na poczet grożących kar zajęli oszustce samochód. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają, czy kobieta wyłudziła jeszcze inne kredyty lub towar w ten sam sposób.
46 latce za oszustwa i wyłudzenia kredytów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta nie była wcześniej karana.
Wszystko miało swój początek w jednej z radziejowskich kwiaciarni na początku lutego. 46-latka stała w kolejce za inna kobietą, mieszkanką gminy Radziejów. Gdy wypadł jej portfel, podniosła go ale nie miała zamiaru go oddać. Zawartość - dowód osobisty i 350 złotych przywłaszczyła sobie.
Trzy dni, trwały zakupy na pozyskaną tożsamość. Kobieta w licznych placówkach handlowych powiatu włocławskiego wykorzystując skradziony dowód osobisty kupiła m.in. odbiornik telewizyjny, markowego laptopa, kuchenkę mikrofalową, czajnik, kilka telefonów komórkowych. Za każdym razem fałszowała podpisy na umowach kredytowych.
Większość produktów stanowiło prezent dla córek, które trafiły do nich od wspaniałej, zaradnej mamy, która jest bezrobotną utrzymującą się z prac dorywczych, cokolwiek to znaczy.
Gdy w rodzinie oszustki- mieszkanki gminy Topólka, pojawiały się nowe markowe towary, do właścicielki zagubionego dokumentu tożsamości zaczęły napływać coraz to kolejne umowy kredytowe z planami spłaty. Kobieta o wszystkim poinformowała radziejowskich śledczych, ci zaś rozpoczęli żmudną pracę operacyjną, zmierzając do spersonalizowania oszustki. Właśnie wczoraj nastąpiła realizacja procesowa. Rankiem do drzwi mieszkanki wsi w okolicach Topólki zapukali kryminalni. Jakież było zdziwienie oszustki, gdy dowiedziała się celu wizyty. Odzyskano wszystkie towary, ona sama obszernie wyjaśniła cały swój proceder. Usłyszała zarzuty oszustwa i fałszowania podpisów jak również przywłaszczenia portfela, co było początkiem przestępczego szlaku pani Marianny.
Śledczy na poczet grożących kar zajęli oszustce samochód. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają, czy kobieta wyłudziła jeszcze inne kredyty lub towar w ten sam sposób.
46 latce za oszustwa i wyłudzenia kredytów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta nie była wcześniej karana.
(foto : Jarek Tomczak- KPP Radziejów)