Materiał FOTO. Dobre. Alfa Romeo w ogródku
Data publikacji 29.06.2009
Krótko po godzinie 02:00 w nocy z soboty na niedzielę, 27-letni mieszkaniec gminy Dobre, kierujący osobową alfą romeo, z nieustalonej przyczyny zjechał z drogi, rozbijając pojazd o drzewo...w ogródku
Dobre ulica Dworcowa, noc z soboty na niedzielę 30 na 31 maja 2009 roku, około godziny 02:15
Brawura czy nieuwaga,zmęczenie 27-letniego kierowcy? O krok od tragedii
Kilka minut po godzinie 2 w nocy, do dyżurnego radziejowskiej komendy na bezpłatny numer alarmowy 112, zatelefonował mężczyzna, informujący o kolizji na drodze wojewódzkiej nr 266 relacji Ciechocinek- Sompolno.
Jak mówił dalej dzwoniący mieszkaniec gminy Dobre, kierując alfą romeo zjechał z drogi, kończąc podróż w ogrodzie usytuowanym przy jezdni i rozbijając znacznie swój pojazd.
Po kilku minutach na miejscu był patrol radziejowskiej prewencji. Jak ustalili mundurowi, kierujący jadący najprawdopodobniej z nadmierną prędkością lub w wyniku nieostrożności, nieuwagi, utracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze, pomiędzy rosłe drzewo, ocierając się o nie bokiem, a znak miejscowości DOBRE, wjeżdżając następnie w ogród obsadzony drzewami owocowymi mieszkańca Dobrego i na jednym z nich rozbijając samochód, który zawisł z jednej strony na słupku ogrodzenia, rozbitym przodem tkwiąc na drzewie.
Oglądając pojazd, miejsce w którym nastąpił zjazd z drogi oraz "solidność" drzewa, kierujący może mówić o niesamowitym szczęściu, że udało mu się je ominąć , bowiem mając w pamięci zdjęcia z wczorajszego wypadku do którego doszło kilka kilometrów dalej w Kolonii Krzywosądz, gdzie 50-letni kierujący fordem escortem zjechał i robił pojazd na równie dorodnym drzewie, sam doznając urazów zagrażających bezpośrednio życiu, bowiem nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i wypadł z auta i nadal pozostaje pod opieką lekarzy włocławskiego szpitala.
W tym przypadku, 27-latek, poza szkodą materialną (rozbitym autem) , sam o własnych siłach wyszedł z auta, bez jakichkolwiek obrażeń ciała. Niewątpliwie istotną rolę odegrał fakt jazdy w zapiętych pasach bezpieczeństwa. W chwili zdarzenia był trzeźwy, co potwierdziło badanie alko sensorem przeprowadzone przez mundurowych na miejscu kolizji. Za powyższe, mundurowi ukarali go mandatem karnym zatrzymując dowód rejestracyjny z uwagi na uszkodzenia pokolizyjne.
Poniżej materiał zdjęciowy z miejsca kolizji, obrazujący skutki, które niech będą foto przestrogą:
(foto: Rafał Czyżewski- KPP Radziejów)