Szczęście w nieszczęściu- kolizja w Koszczałach
Wczoraj (09.07) po południu doszło do groźnie wyglądającej kolizji.
Zderzyły się dwa auta, z których jedno dachowało. Szczęśliwie zakończyło się tylko na drobnych otarciach i mandacie dla sprawcy.
Wczoraj
(09.07) po południu doszło do groźnie wyglądającej kolizji.
Zderzyły
się dwa auta, z których jedno dachowało. Szczęśliwie
zakończyło się tylko na drobnych otarciach i mandacie dla sprawcy.
W miejscowości Koszczały gm. Dobre, około godziny 15.20 doszło do poważnego zdarzenia na drodze. 25 letni mieszkaniec powiatu rypińskiego jechał Skodą Fabią drogą gminną. Dojeżdżając do skrzyżowania z drogą powiatową relacji Bronisław - Dobre, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, kierującemu autem marki Polonez Atu. W rezultacie kierujący Polonezem uderzył w bok Skody, po czym wypadł z drogi, przewrócił się na dach i uderzył w drzewo. Sprawca zdarzenia również wypadł swoim autem z szosy i wjechał do rowu.
W Polonezie oprócz kierowcy była jeszcze dwójka pasażerów.
O wielkim szczęściu mogą mówić wszyscy uczestnicy tego zdarzenia. Oprócz drobnych otarć i zadrapań nikomu nic się nie stało. Jak podkreślił sierż. Krzysztof Lizik z radziejowskiej „drogówki”- „ to , że nikt nie odniósł obrażeń przy tak poważnym zdarzeniu, to zasługa m.in. tego, iż zarówno kierujący jak i pasażerowie mieli zapięte pasy bezpieczeństwa”.
25 letni sprawca kolizji otrzymał od mundurowych mandat w kwocie 500 złotych, sześć punktów karnych, zatrzymano również dowody rejestracyjne aut w związku z ich uszkodzeniem.
zdjęcia ORD KPP Rdziejów