Niecodzienne zdarzenia na drodze
Do nietypowej kolizji doszło wczoraj na terenie powiatu radziejowskiego. W dwóch zdarzeniach, w dwóch różnych miejscach, brały udział te same auta, tylko kierujący zamienili się rolami. W jednej jeden był poszkodowanym a w drugiej ...
Do nietypowej kolizji doszło wczoraj na terenie powiatu radziejowskiego. W dwóch zdarzeniach, w dwóch różnych miejscach, brały udział te same auta, tylko kierujący zamienili się rolami. W jednej jeden był poszkodowanym a w drugiej sprawcą.
Całe zdarzenie rozpoczęło się wczoraj (23.06) około godziny 16.10 w Płowcach na trasie nr 62. 30-latek z Torunia, jechał vw golfem w kierunku Radziejowa. Z przeciwnego kierunku, nadjechał daewoo lanos. Jadący nim 76-latek z Osięcin, nie zachował ostrożności podczas wymijania i zderzył się lusterkami z golfem. Urwane lusterko z volkswagena, uderzyło w jadące z tyłu auto marki VW Polo. Sprawca tej kolizji, nie zatrzymał się i pojechał dalej. Poszkodowany mieszkaniec Torunia, ruszył za nim. Dogonił go po kilku kilometrach w Jarantowicach. Aby zatrzymać lanosa, podjął manewr wyprzedzania. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że uderzył w lewy bok daewoo.
Przybyli na miejsce policjanci ogniwa ruchu drogowego, najpierw ukarali mandatem za kolizję w Płowcach kierującego lanosem. Następnie nałożyli mandat karny, za spowodowanie zderzenia w Jarantowicach na kierowcę golfa.
Jak zgodnie oświadczyli mundurowi, w swojej kilkunastoletniej pracy na drodze jeszcze nie spotkali się z tak nietypowym zdarzeniem.