Pijany samochodem przyjechał na odwyk
Wczoraj policjanci zatrzymali w Radziejowie pijanego kierowcę. Mężczyzna tłumaczył się, że przyjechał na terapię odwykową. Stracił prawo jazdy i trafił do aresztu.
Wczoraj policjanci zatrzymali w Radziejowie pijanego kierowcę. Mężczyzna tłumaczył się, że przyjechał na terapię odwykową. Stracił prawo jazdy i trafił do aresztu.
Wczoraj(07.09) około godziny 16.20 patrol radziejowskiej prewencji, zatrzymał na ulicy Szpitalnej do kontroli drogowej opla astrę. Kierującym był 45-latek z Inowrocławia. Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości pokazało, ze jechał autem, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca tłumaczył policjantom, że przyjechał na leczenie odwykowe do pobliskiego szpitala. Mundurowi przerwali dalszą podróż 45-latka, zatrzymując go w policyjnym areszcie. Stracił prawo jazdy a samochód został zabezpieczony na parkingu depozytowym.
Dziś po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty z art. 178a§1 kodeksu karnego, za co grozi mu do 2 lat więzienia oraz zakaz kierowania pojazdami.
