Wiadomości

Dowcipnisie nie unikną kary

Data publikacji 21.05.2012

O tym, że telefon alarmowy 112 nie służy do zabawy wiedzą już nawet małe dzieci. Tej elementarnej wiedzy zabrakło dwójce mężczyzn z powiatu radziejowskiego, którzy zgłosili niepotwierdzone interwencje. Teraz za swoje wybryki odpowiedzą ...

O tym, że telefon alarmowy 112 nie służy do zabawy wiedzą już nawet małe dzieci. Tej elementarnej wiedzy zabrakło dwójce mężczyzn z powiatu radziejowskiego, którzy zgłosili niepotwierdzone interwencje. Teraz za swoje wybryki odpowiedzą przed sądem.

Do pierwszego zdarzenia doszło kilka minut po 15.00. Do dyżurnego radziejowskiej komendy zadzwonił mieszkaniec gminy Piotrków Kujawski i oświadczył, że rodzice nie chcą wpuścić go do domu. Na miejsce udał się patrol prewencji. Nie zastano jednak zgłaszającego, tylko jego matkę, która powiedziała, że jej 31-letni syn był pijany, awanturował się a po tym jak zadzwonił po policję, uciekł. Mundurowi sporządzili przeciwko mężczyźnie wniosek o ukaranie za bezpodstawne wezwanie policji.

Kolejne takie zgłoszenie radziejowski dyżurny odebrał kilka minut po północy. Tym razem 32-letni mieszkaniec gminy Topólka zgłosił kradzież samochodu. Na miejsce udał się patrol miejscowych policjantów. Zastali zgłaszającego pod wpływem alkoholu, który oświadczył, że ktoś ukradł mu fiata. Policjanci rozpoczęli poszukiwania auta od sprawdzenia terenu posesji wzywającego. Po chwili w garażu znaleźli zaparkowany samochód. W tym przypadku mundurowi również skierowali przeciwko mężczyźnie wniosek o ukaranie do sądu.

Obu panom za popełnione wykroczenie z art. 66§1 kodeksu wykroczeń grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1.500 złotych.



Powrót na górę strony