Nietypowa kasacja pojazdu
Właściciel malucha jechał nim w „ostatnią podróż” na złomowisko. Po tym jak skręcił pod wyprzedzające go renault, wpadł do rowu i zniszczył auto. Nie przypuszczał, że kasacja pojazdu nastąpi w taki sposób.
Właściciel malucha jechał nim w „ostatnią podróż” na złomowisko. Po tym jak skręcił pod wyprzedzające go renault, wpadł do rowu i zniszczył auto. Nie przypuszczał, że kasacja pojazdu nastąpi w taki sposób.
Do kolizji doszło w sobotę (28.04) w południe na drodze wojewódzkiej nr 267 w Palczewie. Jak ustalili policjanci, 62-letni mieszkaniec powiatu konińskiego jadący fiatem 126p chciał skręcić w lewo . Nie upewnił się, czy może wykonać ten manewr i wjechał wprost pod renault, który go wyprzedzał. Uderzenie było tak mocne, że malucha obróciło i wpadł do rowu. Szczęśliwie w zderzeniu ucierpiały tylko pojazdy. Mundurowi stwierdzili, że winę za kolizję ponosi 62-latek. Został ukarany mandatem i punktami karnymi. Ciekawostką w tym zdarzeniu jest fakt, że mężczyzna jechał fiatem do punktu skupu złomu, aby zezłomować samochód. Nie przypuszczał, że kasacja pojazdu nastąpi w tak nietypowy i niebezpieczny sposób.