Kradzież nie popłaca
Sprawczyni
kradzieży telefonu komórkowego myślała, że przechytrzyła
policjantów. Mundurowi nie odłożyli sprawy na półkę
. Kobieta wpadła po kilku miesiącach i usłyszała zarzut. Grozi
jej nawet do 5 lat więzienia. Odzyskany ...
Sprawczyni
kradzieży telefonu komórkowego myślała, że przechytrzyła
policjantów. Mundurowi nie odłożyli sprawy na półkę
. Kobieta wpadła po kilku miesiącach i usłyszała zarzut. Grozi
jej nawet do 5 lat więzienia. Odzyskany telefon wrócił do
właścicielki.
Do zdarzenia doszło w czerwcu br, w jednym ze sklepów na terenie Piotrkowa Kujawskiego. Pracująca tam kobieta, zostawiła swój telefon komórkowy na sklepowej półce. W trakcie gdy obsługiwała klientów, ktoś ukradł komórkę wartości 400 złotych. Wykryciem sprawcy zajęli się radziejowscy kryminalni. Niestety sprawa stanęła w martwym punkcie Wydawało się, że po upływie kilku miesięcy złodziej jest bezpieczny i nigdy nie trafi w ręce funkcjonariuszy. Żmudne czynności pozwoliły wytypować i zatrzymać sprawcę. Amatorką łatwego zysku okazała się być 19-letnia mieszkanka Piotrkowa Kujawskiego. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży. Odzyskano również telefon komórkowy, który zwrócono właścicielce.
Zgodnie
z art. 278§1 kodeksu karnego, kto zabiera w celu przywłaszczenia
cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.