Kolizje w Szewcach i Witowie
Po
raz kolejny niedostosowanie prędkości w trudnych warunkach
atmosferycznych, przyczyniło się do groźnie wyglądających
kolizji. W Szewcach dostawczy bus dachował a w Witowie wjechał w
ogrodzenie posesji. Szczęśliwie skończyło się bez ...
Po raz kolejny niedostosowanie prędkości w trudnych warunkach atmosferycznych, przyczyniło się do groźnie wyglądających kolizji. W Szewcach dostawczy bus dachował a w Witowie wjechał w ogrodzenie posesji. Szczęśliwie skończyło się bez obrażeń tylko na mandatach i punktach karnych.
Do pierwszego zdarzenia doszło dziś(07.12) około godziny 08:20 w w Szewcach. Jadący mercedesem sprinterem 24-latek z powiatu inowrocławskiego, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Jego auto wpadło w poślizg , zjechało na pobocze i dachowało. Jak ustalili policjanci, kierującemu nic się nie stało. Jak podkreślał sam kierowca przyczyniły się do tego pasy bezpieczeństwa, które miał zapięte.
Do drugiej kolizji doszło około 11:00 na drodze wojewódzkiej nr 267 w Witowie. Tym razem 38-letni kierowca dostawczego peugeota, po tym jak wpadł w poślizg, uderzył w ogrodzenie posesji.
W obydwu przypadkach kierujący byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń. Zostali ukarani mandatami i punktami karnymi.