Brawura przyczną groźnej kolizji
25-latek kierujący oplem kadetem w szpitalu po tym, jak swoim autem uderzył w drzewo w Skibinie gmina Radziejów......
Otarł się o śmierć. Brawura przyczyną bardzo groźnie wyglądającej kolizji drogowej.
Skibin gm. Radziejów, 13 grudnia 2007 roku, około godz. 19:35
młodszy aspirant Sławomir Bogucki Kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie:
Około 19:35, dyżurny radziejowskiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze powiatowej, przebiegającej przez tę miejscowość.
Policjnaci gdy dotarli na miejsce, zastali już załogę karetki pogotowia, która przy pomocy druhów z PSP w Radziejowie, uwalniała zza kierownicy kompletnie roztrzaskanego opla kadeta, rannego młodego mężczyznę.
Jak widać z załączonych zdjęć, na podstawie poczynionych ustaleń przez stróżów prawa wynika, iż prawdopodobną przyczyną zaistnienia tej kolizji,była nadmierna prędkość pojazdu na śliskiej nawierzchni do tego na łuku drogi.
25-latek, mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Radziejów, na łuku drogi jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i po wpadnięciu w poślizg, uderzył lewym bokiem w..... jedyne drzewo jakie rosło tuż przy drodze.
Kierujący, który był trzeźwy może mówić o wielkim szczęściu, gdyż mimo doznania urazów ciała, nie zagrażają one jednak jego życiu. Nadal jednak pozostaje pod obserwacją lekarską w szpitalu. Na szczęście nie przewoził on innych osób.
W toku oględzin okazało się, że pojazd nie był wyposażony w ogumienie zimowe, co w powiązaniu z niskimi temperaturami, występującym miejscowo oblodzeniem, przy nadmiernych prędkościach może prowadzić do takich skutków.