Lis czyli pies. Nietypowa akcja mundurowych
Czołowo gmina Radziejów, piątkowy wieczór. Zgłoszenie interwencji- Prawdopodobnie wściekły lis w psiej budzie. Co z tego wyniknęło w dalszej części tekstu.....
Czołowo gmina Radziejów, 21 marca 2008 roku, około godziny 19:00
Lis czyli pies. Nietypowa interwencja w piątkowy wieczór.
Kilka minut przed godziną 19:00 do dyżurnego radziejowskiej komendy zadzwonił mężczyzna, mieszkaniec Czołowa, informując zaniepokojonym głosem o pojawieniu się na jego podwórku dzikiego i być może wściekłego lisa. Zwierzę wybrało za schronienie, jedną z pustych bud usytuowanych na podwórku.
Kontynuując dalej, dzwoniący mówił, że obecność nieproszonego gościa, powoduje strach jego samego i pozostałych domowników przed opuszczeniem domu by uniknąć spotkania z „rudym” przybyszem i ewentualnymi konsekwencjami w przypadku ugryzienia.
Niezwłocznie informację przekazano patrolowi prewencji, dodatkowo prosząc o pomoc druhów z PSP, znanych z nietypowych akcji. Sprawę konsultowano również z Powiatowym Lekarzem Weterynarii.
Zanim doszło do ustaleń o sposobie i zakresie ewentualnych działań służb zaangażowanych w rozwiązanie trapiącego problemu rolnika, policjanci obecni na miejscu poinformowali, że lisem….. jest pies, maści rudawej, przypominający wprawdzie lisa, mający jednak na swojej szyi obrożę. Przybysz nie wykazywał agresji, ale bardziej zaniepokojenie powstałym zamieszaniem i obecnością strażaków i mundurowych. Starannie schował się w psiej budzie jakby chcąc uniknąć wyrzucenia. Przed opuszczeniem budy przez „gościa” zabezpieczono wyjście i w celu rozwiązania problemu z jego "eksmisją" poproszono miejscowego sołtysa, będącego przedstawicielem władz gminnych, w zakresie których jest rozwiązywanie m.in. problemów bezpańskich psów.
Po uzgodnieniach, przedstawiciele służb, wrócili do macierzystych jednostek, zastanawiając się, jakie jeszcze wydarzenia mogą się przytrafić, w tym te bardziej niecodzienne, nietypowe od najczęściej spotykanych?