Wiadomości

Wypadek i kolizja w czasie policyjnej akcji

Data publikacji 04.04.2008

Mimo policyjnej akcji- wypadek, którego przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu, kolizja drogowa w Piotrkowie Kujawskim. Przy okazji rozdawaliśmy kamizelki odblaskowe. O szczegółach akcji w dalszej części materiału

   Młodszy aspirant Sławomir Bogucki  Kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie, koordynował dzisiejszą akcję na terenie naszego powiatu :

 

 
Głównym naszym celem było zapewnienie bezpieczeństwa na drogach powiatu, ograniczenie zdarzeń drogowych oraz skontrolowanie i zatrzymanie jak największej liczby osób, które łamią przepisy prawa o ruchu drogowym.
 

To właśnie kierowanie w stanie nietrzeźwości, nieprzestrzeganie przez kierowców przepisów, przekraczanie dozwolonej prędkości, nie zapinanie pasów bezpieczeństwa i przewożenie dzieci bez fotelików, są między innymi przyczynami wielu wypadków, w których giną ludzie.

Działania te miały przede wszystkim oddziaływać prewencyjnie na kierujących, którzy często po wypiciu alkoholu siadają za kierownicę. Niestety wiele osób po spożyciu alkoholu, często po wypiciu alkoholu siada za kierownicę, dlatego policjanci postanowili przeciwdziałać takim zachowaniom. W tym zakresie przez czas trwania działań, nie ujawniliśmy żadnego pijanego uczestnika ruchu drogowego, co nas niewątpliwie bardzo cieszy i wskazuje, iż codziennie podejmowane działania profilaktyczno-prewencyjne, nasza obecność na drodze powoduje, że kierujący nie decydują się na jazdę po pijanemu. 

Dzisiaj można nas było spotkać zarówno na terenie Radziejowa jak i drogach całego powiatu. Służbę pełniło 20 policjantów.   Poza mundurowymi w białych czapkach wzięli w nich udział policjanci z ogniw patrolowo-interwencyjnych, i posterunków Policji.

 Kontrolowaliśmy stan trzeźwości kierujących i przestrzeganie przepisów Kodeksu Drogowego, stan techniczny aut, ich wyposażenie.  

Chcemy takimi zmasowanymi działaniami uświadomić wszystkim kierującym, że prowadząc pojazd po alkoholu i nie stosując się do przepisów Kodeksu Drogowego zagrażają nie tylko sobie ale też innym uczestnikom ruchu drogowego czy też narażają swoich najbliższych.

Wierzymy, że dzięki takim akcjom osoby decydujące się na kierowanie zasiądą trzeźwi i jadąc będą stosowali się do przepisów ruchu drogowego i znaków drogowych, zawsze dotrą wraz z przewożonymi pasażerami do miejsc do których zmierzają, bezpiecznie, spokojnie i zdrowi.  
Przez czas trwania akcji mundurowi rozdawali kamizelki odblaskowe rowerzystom i kierującycm jednośladami, by wykorzystując je w czasie przebywania na drodze zwiększyc ich widoczność i bezpieczeństwo ich samych jak i byli bardziej wodoczni przez pozostałych uczetników ruchu drogowego. Będziemy tę akcję obdarowywania konnynuwaoć w najbliśzym czasie, a o szczegółach napiszemy w odrębnym materiale, przedstawiając materiał zdjęciowy.

 

 O godzinie 20:00 zakończyła się akcja „Prędkość i alkohol- zero tolerancji” na terenie powiatu radziejowskiego. To już cykliczne działania obejmujące teren naszego powiatu.

Dzisiaj (27 marca) w godzinach 12:00 – 20:00 na terenie powiatu radziejowskiego, tak jak na terenie całego regionu, policjanci prowadzili działania pod kryptonimem „Prędkość i alkohol – zero tolerancji dla osób naruszających przepisy ruchu drogowego”.

 

20 mundurowych skontrolowało w tym czasie blisko 260 pojazdów. Zatrzymali 8 dowodów rejestracyjnych za uchybienia stanu technicznego, za popełnione wykroczenia nałożyli 26 mandaty karne na łączną sumę blisko 3 tys. zł, pouczyli ponad 90  uczestników ruchu drogowego. Sporządzono jeden wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego. Zatrzymano jedno prawo jazdy za spowodowanie wypdku drogowego i odnotowano kolizję. O tych zdarzeniach piszę poniżej:
 

Niestety w tym czasie nie udało się uniknąć zdarzeń drogowych. 

Do groźnego w skutkach wypadku drogowego doszło około godziny 15:00 w Radziejowie na skrzyżowaniu dróg: Krajowej nr 62 z drogą wojewódzką nr 266.

 

Jadący Polonezem, od strony Dobrego w kierunku Radziejowa, 24-letni mieszkaniec gminy Osięciny, nie zastosował się do znaku „STOP” wjechał na skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo przejazdu na ciągniku siodłowym z naczepą marki MAN, kierowanym przez 52-letniego mieszkańca woj. zachodniopomorskiego, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów.

Obrażeń ciała doznały pasażerka osobowego auta (matka wymienionego), która z licznymi urazami wielonarządowymi trafiły do szpitala w Radziejowie. Obaj

kierujący byli trzeźwi.

 

24-latkowi zatrzymaliśmy prawo jazdy, bowiem oczywistość winy w jego zachowaniu nie budziła wątpliwości, było to rażące naruszenie przepisów zasad ruchu drogowego, do tego w powiązaniu z narażeniem przewożonych osób na utratę zdrowia i życia nakazywały takie postępowanie.

Dokumentacja z miejsca wypadku stanowić będzie materiał dowodowy dla powołanego biegłego z zakresu ruchu drogowego, który oceni mechanizm, wskaże przyczynę i winnego jego zaistnienia.

S. Bogucki dalej mówi: W czasie gdy zaistniał wypadek na oznakowanym i wyposażonym w sygnalizację świetlną ta ostatnia nie działała i co wiedzą wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, kierujący, obowiązani są do stosowania się do oznakowania pionowego i poziomego. Widać młodemu kierowcy brakło umiejętności i rozwagi , co przy nie przestrzeganiu tych prawideł, w konsekwencji spowodowało poważny wypadek, w którym ucierpiała bliska mu osoba.

 

W czasie trwania akcji miała miejsce kolizja drogowa. 

Doszło do niej w Piotrkowie Kujawskim na ul. Strażackiej, około godziny 16:30.

 

 71-letni mieszkaniec woj. śląskiego, kierujący fordem fiestą, na prostym odcinku tej drogi, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas jezdni doprowadzając do zderzenia z zaparkowanym daewoo tico. Starszy pan poza punktami karnymi, dostał od mundurowych 200 złotowy mandat.

 

Nie byłoby w tym nic dziwnego, w sumie nikt nie doznał urazów, a uszkodzenia aut idzie naprawić w warsztacie blacharsko- lakierniczym. Jednak przy rejestracji tego wydarzenia, okazało się, że ten sam, 71-latek, był sprawcą kolizji jaka miała miejsce w tej samej miejscowości, w dniu wczorajszym kilka minut przed 22:00 na ul. Włocławskiej.

 

Nie upłynęła zatem nawet doba, a starszy pan dwukrotnie spowodował zdarzenie drogowe. Zatem na jego konto punktowe w systemie kierujących zapisano łącznie 12 punktów (po 6 za każde z nich) dostał też dwa mandaty.

 O ile w pierwszym przypadku, kierujący osobowym fordem,  nie zachowując bezpiecznej prędkości do panujących warunków drogowych i odległości od poprzedzającego go Tira, wjechał pod niego, auto nie doznało uszkodzeń dyskwalifikujących go do dalszej jazdy, to po dzisiejszym „wjechaniu” w inny pojazd,  , pechowiec, nie będzie miał okazji po raz kolejny spowodować następnego zdarzenia drogowego, co w kontekście znanego polskiego przysłowia „do trzech razy sztuka”, nie będzie miało możliwości przekonania co by się wydarzyło przy kolejnej stłuczce?

Dalej S. Bogucki podsumowuje - A dla sprawdzenia sprawności psychomotorycznej starszego pana,  skierujemy wniosek o przebadanie mężczyzny przez lekarza, który oceni, czy  może on kierować pojazdami mechanicznymi, bez uszczerbku dla siebie jak w szczególności innych uczestników ruchu drogowego. 

 

 

 

Powrót na górę strony