Podejrzany o kradzieże i włamania zatrzymany przez policjantów
Do
10-lat pozbawienia wolności może grozić 37-latkowi zatrzymanemu
przez policjantów z Topólki. Mundurowi przedstawili mu
zarzuty kradzieży i włamań. Swe czyny popełniał zazwyczaj pod
osłoną nocy.
Mundurowi
z Topólki pracowali nad ...
Do 10-lat pozbawienia wolności może grozić 37-latkowi zatrzymanemu przez policjantów z Topólki. Mundurowi przedstawili mu zarzuty kradzieży i włamań. Swe czyny popełniał zazwyczaj pod osłoną nocy.
Mundurowi z Topólki pracowali nad sprawą kradzieży do jakiej doszło w połowie lutego br. w jednej z wiosek na terenie gminy. Wtedy to nieznany sprawca wykorzystując sen właścicieli, wszedł przez niezamknięte drzwi do środka domu. Następnie ukradł portfel, w którym było kilkaset złotych. Od kradzieży minęło kilkanaście dni, w czasie których policjanci sprawdzali różne tropy. Do pomocy włączyli się także kryminalni z Radziejowa. Te działania dały efekt. Zatrzymano 37-letniego mieszkańca powiatu włocławskiego podejrzanego o ten czyn.
W trakcie dalszych czynności mundurowi ustalili, że w okresie od grudnia ubr. do lutego br. mężczyzna ten na terenie gminy Topólka popełnił jeszcze trzy przestępstwa. Włamał się do opuszczonego domu, do samochodu oraz próbował kradzieży przedmiotów z niezamkniętego auta, jednak został spłoszony przez właściciela. Wszystkich swych czynów dokonywał pod osłoną nocy. W trakcie przeszukania posesji, w której zamieszkiwał odzyskano część skradzionych przedmiotów.
Podejrzany usłyszał cztery zarzuty. Teraz czeka go wizyta w sądzie i kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.