Wiadomości

Młodociani floryści?

Data publikacji 06.05.2008

Nie wiadomo czy to miłość do kwiatów, czy też chęć dokonania pospolitej kradzieży utargu była powodem odwiedzin w jednej z radziejowskich kwiaciarni dwóch nieletnich mieszkańców grodu.

Młodociani floryści?


Radziejów ulica Jana Pawła II


95 złotych pochodzące z utargu padło łupem 14 latka i o dwa lata starszego nieletniego, mieszkańców Radziejowa.


Niedzielne popołudnie, dwaj nastoletni radziejowianie spędzili nieopodal pomnika Jana Pawła II. Z tego miejsca zapewne mogli obserwować kwiaciarnię, usytuowana naprzeciwko tego miejsca.


Nie wiadomo czy fakt udania się w okolice kwiaciarni był częścią zaplanowanego planu, czy też chęć wzbogacenia się wyniknęła i nasunęła się spontanicznie, gdy klienci wchodzili i zakupywali bukiety kwiatów, a nastolatkowie liczyli na znaczny łup. Nie zdołano również ustalić który z nich był inicjatorem kradzieży


W końcu obaj młodzieńcy, po kolei wchodzili do wewnątrz, pytając co zrozumiałe o kwiaty, jednak ani jeden ani drugi nie zdecydował się na ich zakup. Po drugiej wizycie właścicielka kwiaciarni, kojarząc wszystkie fakty, sprawdziła utarg w szufladzie i wtedy okazało się, iż brakuje blisko 100złotych.


W tym czasie nie było juz nieletnich przy pomniku, a w czasie, gdy pieniądze jeszcze były a momentem stwierdzenia ich braku w pomieszczeniu sklepowym, nikogo innego poza nimi nie było.


To spowodowało, że właścicielka powiadomiła o tym fakcie radziejowskich mundurowych, informując o kradzieży pieniędzy.


Dalej sprawy potoczyły się szybko. Na podstawie przekazanego przez poszkodowaną rysopisu ustalono dane dwóch nieletnich i ich następnie zatrzymano na miejskim rynku. Chłopcy już we wstępnej rozmowie z policjantami, przyznali się do popełnienia kradzieży pieniędzy i w obecności stróżów prawa zwrócili łup w całości zgłaszającej o tym fakcie, po czym zostali oddani pod opiekę rodziców.


Już niebawem materiały dotyczące ich występku, znajdą się na biurku sędziego rodzinnego.

Powrót na górę strony