Telewizor i samochód w rękach radziejowskich śledczych
Data publikacji 27.07.2008
Kosztowna przysługa. Śledczy odzyskali 32 calowy telewizor oraz …samochód, który od kilku dni był poszukiwany przez wielkopolskich mundurowych.
Kosztowna przysługa. Śledczy odzyskali 32 calowy telewizor oraz …samochód, który od kilku dni był poszukiwany przez Wielkopolskich mundurowych
Radziejów, koniec maja 2008 roku
59-letni mieszkaniec Radziejowa, na jednej z ulic miasta, pod koniec maja, spotkał znajomego, który zaproponował mu szybkie zdobycie tysiąca złotych. By je otrzymać mężczyzna miał zakupić na swoje dane osobowe, 32 calowy telewizor LCD w systemie sprzedaży ratalnej, po czym przekazać go znajomemu który za przysługę oprócz spłacania rat, gotów był dać dodatkowa zapłatę w w/w wysokości.
Chęć szybkiego i łatwego zysku najwidoczniej przesłoniła zdrowy rozsądek i mężczyzna zgodził się uczestniczyć w bądź co bądź podejrzanie wyglądającym przedsięwzięciu. W celu zakupu, panowie udali się do kilku placówek oferujących sprzęt TV, mieszczących się na terenie powiatu radziejowskiego, by w jednym z nich „dobić” transakcji.
Po spełnieniu formalności, zaopatrzeni w upragniony odbiornik TV, panowie udali się do mieszkańca jednej z miejscowości w powiecie aleksandrowskim, gdzie nastąpiło przekazanie przed chwilą zakupionego telewizora wraz z dokumentacją potwierdzająca legalność pochodzenia odbiornika.
Po tym panowie wspólnie wracając wstąpili do jednego z barów gdzie miało nastąpić rozliczenie i wypłata dla uczynnego radziejowianina, ale poza „angielskim” rozstaniem nic takiego nie nastąpiło. Gdy po kilku dniach na adres domowy 59-latka nadeszło ponaglenie o konieczności uregulowania raty za zakupiony telewizor, mężczyzna zrozumiał, że niedość, że nie dostał "premii" za dobry uczynek, to najprawdopodobniej został oszukany i mimo, iż nie ma przedmiotu umowy, to pozostanie mu spłacać za niego raty.
Przynajmniej taką wersję przedstawił zawiadamiając Policję.
Nie mogąc się pogodzić z takim stanem rzeczy postanowił sprawą zainteresować radziejowskich śledczych.
Idąc krok po kroku, policjanci dotarli zaróno do pośrednika jaki i obecnego właściciela telewizora, który potwierdził fakt zakupienia go, ale za kwotę mniejszą niż faktyczna jego wartość i w żadnym stopniu nie podzielał rewelacji poszkodowanego o chęci „przepłacania” , a raczej o super okazji proponujących mu do zakupu po okazyjnej cenie telewizora.
Z uwagi, że istotne rozbieżności w relacjach osób biorących udział w tej transakcji, śledczy mimo odzyskania telewizora, muszą jeszcze wykonać szereg czynności procesowych, by wyjaśnić istotne różnice w ich zeznaniach odnoszących się do poszczególnych etapów przedsięwzięcia.
Dopiero wówczas będzie można stwierdzić, jak faktycznie przebiegła transakcja zakupu i odsprzedaży LCD wartego ponad 2 tys złotych. i jaki był udział każdego z nich, by ewentualnie móc sformuowac jakiekolwiek zarzuty np. o oszustwie, podżeganiu czy w końcu paserstwa. Do tej pory telewizor, pozostanie w policyjnym magazynie.
To nie jedyny przedmiot odzyskany przez radziejowskich mundurowych w minionym tygodniu.
W czwartkowe popołudnie (17 lipca 2008r), radziejowscy stróże prawa powiadomieni zostali przez mieszkańców miejscowości w tej gminie, że przy jednym z zabudowań od kilku dni, stoi złocisty daewoo matiz na poznańskich numerach rejestracyjnych.
Pojazd zaparkowany przy wjeździe, nie ma śladów świadczących o uszkodzeniu. Gdy sprawdzono tablice rejestracyjne w policyjnej bazie rzeczy utraconych, okazało się, że w miniony weekend (12-13 lipca br) auto zostało skradzione z jednej z ulic stolicy Wielkopolski i jest poszukiwane.
Pojazd został zabezpieczony, a informacja o jego odnalezieniu została niezwłocznie przekazana kolegom z Poznania zajmujących się tą sprawą.