FOTO. Dwie inne kolizje w Radziejowie
Fordem na dachu zakończył podróż kierowca na ulicy Sportowej. Zaś niespełna 20-latka, kierująca bmw "zaliczyła" drzewo na ulicy Kilińskiego
Radziejów- Zagorzyce, godzina 14:10 i Radziejów ulica Kilińskiego, godzina 15:05
Fordem na dachu
Najprawdopodobniej
alkohol, brawura, lekkomyślność 25-letniego kierowcy forda
escorta, o mały włos nie zakończyły się dla niego i niespełna
18 letniej pasażerki dotkliwymi urazami lub wręcz utratą życia.
Do
zdarzenia drogowego doszło dzisiaj 14 października br., około
godziny 14:10, na gruntowej drodze łączącej radziejowską ulicę
Sportową z miejscowością Zagorzyce w gminie Radziejów.
25-letni
kierowca osobowego forda zabrał na przejażdżkę swoją znajomą,
18-letnia radziejowiankę. Chcąc zaimponować ale tylko jego
zdaniem, "mistrzowskim stylem jazdy", do tego najprawdopodobniej po
wcześniej spożytym alkoholu, który widać dodał mu
animuszu, wiary w wątpliwe, po widocznych na miejscu kolizji skutkach umiejętności. Z wstępnych informacji wynika, iż nagle na prostym odcinku tej drogi, zaciągnął hamulec
pomocniczy co w połączeniu z prędkością jaką jechał
spowodowało, że utracił on nad nim panowanie i auto wylądowało
po koziołkowaniu na dachu, tuż obok rosłego drzewa, na skraju okalającego nasze miasto kompleksu leśnego od strony Zagorzyc.
Informacja
o tym bardzo groźnie wyglądającym zdarzeniu szybko dotarła do
radziejowskich mundurowych, a skierowany w to miejsce patrol
policjantów z prewencji w niedalekiej odległości od pojazdu
zatrzymał „domorosłego mistrza kierownicy”, który
pozostawił swoją znajomą., na pastwę losu. Nie zgodził się na
badanie alkomatem, więc pobrana została z jego organizmu krew do
badań na zawartość alkoholu, po czym mężczyzna trafił do czasu
wytrzeźwienia do policyjnego aresztu, W dniu jutrzejszym będą
kontynuowane dalsze czynności z jego udziałem w tej sprawie.
Samochód, a w zasadzie pozostałości po nim odholowano na parking strzeżony. Ustalono i przesłuchano świadków. Zabezpieczono również ślady wskazujące na osobę, która nim kierowała w chwili „wywrotki”.Całe szczęście, że zarówno kierujący jak i pasażerka nie odnieśli urazów które zmuszałyby ich do pozostania w szpitalu.
BMW w drzewo
Niespełna godzinę później na ulicy Kilińskiego, 19-letnia radziejowianka kierująca bmw, w wyniku utraty panowania nad kierowanym osobowym bmw, uderzyła w drzewo i po przejechaniu jeszcze kilkudziesięciu metrów stanęła i poinformowała o tym fakcie dyżurnego radziejowskiej komendy.
Nastolatka, w chwili zdarzenia, była trzeźwa. Mundurowi na kobietę nałożyli mandat i dopisali do jej konta 6 punktów karnych. całe szczęście, że kierująca nie odniosła urazów ciała,a wszystko zakończyło się na rozbitym pojeździe nadającym się do naprawy blacharskiej.
Drzewo, zaś z uwagi na poważne uszkodzenie( wyrwanie z korzeniami) zostało ścięte przez wezwanych na miejsce kolizji, druhów z PSP.
(foto: aspirant sztabowy Jan Wojciechowski- KPP Radziejów)